Ostatnio dostałam zaproszenie od "kolegi" na kawę, on wybrał akurat Caffe Ławkę, pierwszy raz tu byłam ale na pewno nie ostatni. Przytulne miejsce, spokojne, można odciąć się od gwaru miasta i miło spędzić czas ze znajomymi. ;)
Miejsce z klimatem, bardzo przytulne, poza piwnicą, której tego klimatu brakuje. Kawa i ciasta nie tylko pyszne, ale też pięknie podane. Osobiście polecam ciasto czekoladowe z bananami i gęstą czekoladą, tak dobrego ciasta dawno nie jadłem. Wpawdzie chcieliśmy zamówić grzanki, by zwlaczyć "mały głód", ale kawiarnia była pełna i Panie zasugerowały, że czas oczekiwania na ciepłe dania może być długi, co nie dziwi, biorąc pod uwagę, jak Panie cisną się w malutkiej kuchence 2mx2m. Co do obsługi to również jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż mimo zapełnionego ogródka kelnerka pozostała uśmiechnięta i pomocna.
Podsumowując jest to miejsce idealne, jeżeli ma się ochotę na coś słodkiego i bez wątpienia kawiarnia, w której można umówić się na "babskie spotkanie" ze względu na jej wystrój. Żona już zarezerwowała stolik.
Lokal wąski i długi, zagracony nieco w klimacie "romantycznym".
Świetny szeroki wybór najróżniejszych koktajli mlecznych, smoothies, czekolad i lodów.
Szejk lodowy i mrożona czekolada mleczna z lodami świetne, bardzo słodkie, ale bardzo smaczne.
Chciałam zamówić tosty, ale otrzymałam informację, że o tej porze (20:00) tosty nie są już robione. Trudno, wzięłam więc sernik z wiśniami, jak wszystko bardzo dobry i bardzo słodki ;)
Jedyny zgrzyt nastąpił przy wychodzeniu (ok godz 22:00), bo kątem oka zauważyłam kelnerkę niosącą dwa talerze świeżozrobionych tostów i poczułam się nieco oszukana :P
An error has occurred! Please try again in a few minutes